wtorek, 29 lipca 2014

Sałatka z cieciorką



Cieciorka jak wszyscy wiedzą jest bardzo zdrowa i smaczna. Mam wrażenie, że jest to ulubiona roślina wszystkich wegetarian. Gdy słyszę nazwę ciecierzyca przypomina mi się Kabaret Moralnego Niepokoju, który miał skecz dotyczący wegetarian i ciecierzycy. Generalnie chodziło o to, że ta oto roślinka jest niesamowicie wszechstronna i nadaje się do wszystkiego. Wegetarianie robią z niej ubrania, buty a nawet łóżka:-) Polecam obejrzeć w wolnej chwili. U mnie natomiast przepisu na ubrania z ciecierzycy nie znajdziecie jest za to pyszna i sycąca sałatka. Idealnie sprawdza się na obiad z dodatkiem białego mięsa lub na imprezę dla gości. Jest bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu.

Składniki:
- 1 puszka konserwowej ciecierzycy
-1 puszka fasoli czerwonej
-sałata lodowa
-ser mozzarella
-pomidorki koktajlowe albo zwykłe
-1 czerwona cebula
-mała papryka czerwona
-pietruszka zielona
-olej lub oliwa z oliwek
-sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Cieciorkę i fasolę czerwona odcedzamy na sicie i wsypujemy do miski. Ser mozzarella targamy na mniejsze kawałki. Pomidorki przekrawamy na pół lub kroimy w kostkę zwykłe pomidory. Paprykę myjemy i kroimy w kostkę. Cebulę kroimy w piórka. Sałatę myjemy i targamy na mniejsze kawałki. Pietruszkę szatkujemy i dodajemy do reszty składników( wystarczy nam około jednej garści poszatkowanej pietruszki). Dolewamy do wszystkich składników oliwę z oliwek i przyprawiamy solą i pieprzem.


czwartek, 24 lipca 2014

Risotto z kurkami i pietruszką





Sezon na kurki trwa więc korzystajmy. Kolejny przepis z wykorzystaniem tych smacznych grzybów. Klasyczne risotto idealnie komponuje się z grzybami i to nie tylko z kurkami. Możemy wykorzystać inne leśne grzyby czy nawet pieczarki. Jako dodatek świetnie sprawdza się z mięsem drobiowym. Ja podałam je z piersią z kurczaka przyrządzoną na mój ulubiony sposób czyli smażoną na klarowanym maśle. Razem z komponuje się wybornie. Podczas stania nad garnkiem i mieszania ryżu kombinowałam jak można by przyrządzić ryż na słodko i chyba coś wykombinowałam. Może uda mi się niebawem zaprezentować słodką i lekko egzotyczną odmianę risotto.

Składniki:
- ok. 200 g ryżu  arborio albo parboiled
- ok. 1 szklanki białego wina
- 1 łyżka masła
-ok. 1,5 l bulionu drobiowego
-1 opakowanie kurek
- 1/4 natki zielonej pietruszki
- ok. 5-10 dkg startego parmezanu
-sól, pieprz

Sposób przygotowania:
W rondelku albo wysokiej patelni rozpuszczamy masło. Wsypujemy ryż i smażymy aż wszystkie ziarenka pokryją się tłuszczem i ryż stanie się szklisty. Wlewamy wino i czekamy aż odparuje. Następnie dolewamy 2 łyżki wazowe bulionu i dalej mieszamy czekając aż ryż wchłonie płyn. Dodajemy oczyszczone i pokrojone kurki. Czynność z dolewaniem bulionu powtarzamy do momentu gdy ryż przestanie wchłaniać płyn. Ryż powinien być miękki, ale nie rozgotowany. Konsystencja kremowa i delikatna. Na koniec wsypujemy starty ser i posiekaną pietruszkę. Wszystko razem mieszamy. Jeśli macie ochotę możecie dodatkowo na talerzu posypać ryż serem i pietruszką.

piątek, 18 lipca 2014

Letni kapuśniaczek z włoskiej kapusty





Kocham wakacje i taką pogodę. Słońce i mega ciepełko. Można cały dzień spędzić poza domem gdzieś na podwórku bawić się z dzieckiem. Myślę, że w taką pogodę i upał nikomu nie uśmiecha się dodatkowo gotować przy kuchence w kuchni. Dlatego też polecam pyszną, pożywną i szybką zupkę. Napisałam to i w sumie dopiero teraz pomyślałam. Hmmm zamiast podać Wam jakiś dobry przepis na lody, lemoniadę czy chłodzące smoothie to ja o zupie gadam. No, ale nic co się odwlecze to nie uciecze:-)))

Składniki:
-kapusta włoska
-ok. 1 litr rosołu lub bulionu drobiowego
-20 dkg boczku wędzonego
-kilka ziemniaków
1 mała cebula
- 1 marchewka
-1/2 selera
-koperek świeży
-1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
-2 łyżki smalcu
-trochę mąki do zasmażki
-2-3 ząbki czosnku
-sól, pieprz, liść laurowy, majeranek,ziele angielskie

Sposób przygotowania:

Jeżeli został nam rosół z niedzieli możemy go wykorzystać. Jeśli nie mamy rosołu to użyjcie kostek rosołowych. Dolewamy wody w zależności od tego jakiej ilości zupy potrzebujemy. Kroimy w drobną kostkę ziemniaki, marchewkę i seler. Gotujemy razem, aż wszystko zmięknie. W między czasie boczek kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni. Możemy również posiekać cebulkę i podsmażyć razem albo wrzucić surową w całości do zupy. Aczkolwiek wydaję mi się, że z podsmażoną cebulką będzie smaczniejsze. Dodajemy do zupy. Kapustę drobno szatkujemy i również dodajemy do zupy. Gdy wszystkie warzywa będą miękkie dodajemy koncentratu pomidorowego i doprawiamy do smaku przyprawami. Chwilę jeszcze gotujemy i w między czasie robimy zasmażkę. Roztapiamy smalec na patelni i dosypujemy trochę mąki tak, żeby zagęścić smalec. Dodajemy do zupy. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy jeszcze do smaku. Na sam koniec dosypujemy posiekanego koperku.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Sernik czekoladowy z dżemem jagodowym




Kolejny słodki post specjalnie dla Was kochani. Ostatnio dosyć mocno wzięło mnie na słodkie i od razu 2 kg więcej w brzuchu. Ahhhh nie da się bezkarnie opychać pysznościami i to do tego z taką ilością kalorii, że lepiej nie liczyć. Cóż jednak począć jak sernik taki pyszny. Oryginalny przepis na niego znajdziecie na stronie Kwestii Smaku link tutaj sernik z bitą śmietaną Powiem szczerze, że to jest najlepszy sernik jaki do tej pory jadłam. Wersja oryginalna jest obłędna ja natomiast troszkę ja zmieniłam. Wyszło równie smacznie. Najlepiej sprawdźcie sami.

Składniki
-500g sera białego do ciast
-200g gorzkiej czekolady
-200g ciastek czekoladowych(typu regionalne)
-3/4 szklanki cukru
-50 g masła
-1 białko jajka
-łyżka kako
-2 białe czekolady
-dżem jagodowy lub inny

Sposób przyrządzenia:

Ciastka kruszymy na drobne kawałki. Roztapiamy masło z 50 g czekolady gorzkiej i dodajemy do ciastek. Mieszamy razem, żeby wszystko ładnie się połączyło. Wysmarowaną masłem formę wykładamy masą i ugniatamy ją tak aby pokryła całą formę. Jeśli nam się uda to powinniśmy też zagnieść boki. Następnie wstawiamy do lodówki na 30 minut. Ser łączymy z cukrem i białkiem ubitym na sztywno. Odkładamy 1/4 masy i dodajemy do niej 150 g roztopionej gorzkiej czekolady i łyżę kakao. Wykładamy masą czekoladową spód ciasta. Na nią kładziemy resztę białego sera. Wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 45 minut w trakcie pieczenia możemy zmniejszyć temperaturę do 120 stopni. Gotowe ciasto polewamy roztopioną białą czekoladą i dekorujemy dżemem jagodowym. Wsadzamy do lodówki, żeby ścięła się polewa.

Mini tarta z cytrynowym mascarpone i owocami


Przyszła pora na kilka słodkich postów. Chciałam Wam pokazać również wnętrze tego deseru, ale niestety mogę zamieścić  tylko to jedno zdjęcie bo akurat jak to zazwyczaj bywa wyładowała się bateria w aparacie a gdy się naładowała to deseru już nie było. Jakby tego było mało moje cudowne dziecko popsuło mi pokrętło od piekarnika i mam mocno utrudnione zadanie, żeby nie powiedzieć niemożliwe ustawienie funkcji piekarnika, której potrzebuję. Dlatego też migdały troszkę za bardzo się przyrumieniły, ale cóż muszę odkryć go na nowo. Wracając do samego deseru wyszedł na prawdę bardzo smaczny jedyne, ale to to, że dałam troszkę za mało owoców. Jak będziecie go robić wykorzystajcie ich ile się da a deser będzie bardziej wilgotny.

Składniki:
- 1 opakowanie serka mascarpone 250g
- 1 cytryna
- 3-4 nektarynki( ja wykorzystałam tylko 2)
-cukier puder
-migdały do posypania wierzchu
-1 jajko
-250 g mąki
150 g masła schłodzonego
-3 łyżki białego cukru

Sposób przygotowania:
Do mąki dodajemy pokrojone w kostkę masło i cukier i łączymy tak aby powstało nam coś na kształt kruszonki. Następnie dodajemy jajko i zagniatamy ciasto. Robimy z niego kule i wsadzamy aż się schłodzi do lodówki(ok. 1 godzina). W między czasie do serka mascarpone dodajemy startą skórkę i sok z 1 cytryny oraz cukru pudru według uznania. Mieszamy wszystko razem. Kokilki smarujemy masłem. Gdy ciasto jest już schłodzone dzielimy je na mniejsze kawałki i wałkujemy na grubość ok 0,5 cm wykładamy ciastem kokilki. Na spód kładziemy groch lub fasolę najlepiej w jakimś woreczku, żeby przytrzymało nam ciasto i żeby nie wyrosło. Wsadzamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok. 15 minut. Następnie powinno się wyciągnąć obciążenie w formie fasoli czy innej i wsadzić ciasto na jeszcze ok. 10 minut, żeby ładnie się zezłociło. Ja niestety tak nie zrobiłam, bo nie miałam już czasu, ale i tak wyszło. Następnie wykładamy nasz serek na ciasto i układamy na nim obrane ze skórki nektarynki. Im więcej tym lepiej:-) Posypujemy migdałami i wsadzamy do piekarnika na ok. 15 minut. Ciasta wyszło mi całkiem sporo, ale je zamroziłam i wykorzystam przy innej okazji natomiast nie zmieniam proporcji składników bo wiecie jak to jest z ciastami.

piątek, 11 lipca 2014

Ciasto francuskie nadziewane kurkami i kurczakiem





Tak na prawdę to wszystko zaczęło się od tego farszu. Moja znajoma zasugerowała mi, że na blogu powinien pojawić się przepis z kurkami. Pierwsze co mi przyszło do głowy to oczywiście makaron z kurkami w śmietanie. Taki był plan dopóki nie poszłam do sklepu na zakupy. Przechodząc obok lady chłodniczej zobaczyłam ciasto francuskie i pomyślałam, że to jest to. Nadziejemy je kurkami. Farsz nie może być zbyt wilgotny ani też za suchy więc mój wzrok powędrował od razu w stronę serka mascarpone. Jest taki pyszny i kremowy. Idealny do delikatnych kurek i kurczaka. Kupiłam wszystko co potrzeba i pobiegłam gotować. Efekt oceńcie sami jak dla mnie to świetne i smaczne danie. Do tego pasuję lekka zielona sałatka. Ja użyłam rukoli. Gdy już uwinęłam się ze wszystkim i zostały mi do zrobienia tylko zdjęcia dla Was obudziło się moje kochane dziecko. Moja córcia jak tylko widzi, że robię zdjęcia nie odstępuje mnie na krok, a że ma niecały roczek lubi sobie pogrzebać we wszystkim co ładne i kolorowe. Tak więc jedną ręką cykałam fotki a drugą starałam się trzymać ją z daleka od talerza. Jednak na jednym zdjęciu uwieczniłam mojego małego rozrabiakę.

Składniki:
-ciasto francuskie
-kurki
-serek mascarpone
-pierś z kurczaka
-natka pietruszki
-1/3 szklanki śmietany słodkiej
-1 łyżka masła
-1 jajko
-sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Kurki oczyszczamy z piachu. Najlepiej sprawdza się posypanie ich solą i zalanie wrzątkiem. Czasem trzeba tę czynność powtórzyć dla pewności. Kroimy je na mniejsze kawałki i podsmażamy na roztopionym i rozgrzanym maśle. Przyprawiamy delikatnie solą i pieprzem. Kurczaka myjemy i kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na innej patelni. Gdy jest gotowy dodajemy do niego kurki. Wlewamy śmietanę i dodajemy tyle serka, żeby farsz był w miarę gęsty i ładnie obkleił wszystkie składniki. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Farsz nie może być zbyt rzadki bo wtedy mocno rozmiękczy delikatne ciasto francuskie.Na sam koniec dosypujemy posiekaną natkę pietruszki i chwilkę razem smażymy. Ciasto francuskie dzielimy na kwadraty. Ich wielkość zależy od Was. Ja zrobiłam cztery z jednego płata ciasta, ale pewnie te ciasta mają różne rozmiary i kształty , więc się nie sugerujcie. Wykrojony kwadrat kładziemy na blaszce z folią aluminiową wysmarowaną masłem. Kładziemy na nim farsz. Pędzelkiem smarujemy krawędzie ciasta rozbełtanym jajkiem i ściskamy ze sobą wszystkie ścianki. Powinna nam wyjść ładna paczuszka, którą też smarujemy z wierzchu jajkiem.  Gdy wszystkie kwadraty są gotowe wkładamy je do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok 35-40 minut.

Makaron z kurkami w śmietanie i serkiem mascarpone

 

Jak wiadomo trwa sezon na kurki więc nie może zabraknąć takiego klasyka jak makaron z kurkami w śmietanie. Ja oczywiście w przypływie inwencji twórczej postanowiłam dodać serka mascarpone. Okazało się, że to był bardzo dobry pomysł bo sos wyszedł bardzo kremowy i pyszny. Jeśli chodzi o sos do makaronu to ja lubię gdy jest troszkę rzadszy, ale każdy ma swój gust smakowy. Oczywiście załatwia nam to większa bądź mniejsza ilość śmietany dodana do sosu.

Składniki:
-pierś z kurczaka
-200g kurek
-makaron
-słodka śmietana
-2 łyżki serka mascarpone(można dodać więcej zależy od was)
-1 łyżka masła
-pietruszka zielona
-sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Kurki oczyszczamy z piachu. Najlepiej sprawdza się posypanie ich solą i zalanie wrzątkiem. Czasem trzeba tę czynność powtórzyć dla pewności. Kroimy je na mniejsze kawałki i podsmażamy na roztopionym i rozgrzanym maśle. Przyprawiamy delikatnie solą i pieprzem. Kurczaka myjemy i kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na innej patelni. Gdy jest gotowy dodajemy do niego kurki. Wlewamy śmietanę i serek. doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Konsystencje ustalamy według swoich potrzeb. Jeśli chcemy gęściejszy sos dodajemy więcej serka i ewentualnie odrobinę mąki jeśli rzadszy śmietany. Na sam koniec dosypujemy posiekaną natkę pietruszki i chwilkę razem smażymy. Ugotowany makaron al dente polewamy sosem i podajemy.

niedziela, 6 lipca 2014

Polędwiczka wieprzowa nadziewana orzechami, suszonymi pomidorami i pieczarkami







Taka oto kombinacja moich ulubionych składników. Wiecie już, że uwielbiam suszone pomidory więc wykorzystuje je gdzie tylko mogę. Pierwszy raz robiłam tego typu roladę mięsną i muszę przyznać nieskromnie, że wyszło mi to całkiem fajnie i wizualnie i smakowo. Do polędwiczek zrobiłam delikatny sos śmietanowy. Wszystko bardzo ładnie się komponowało. Zachęcam Was do wypróbowania przepisu bo jest na prawdę smaczny i bardzo pasuje na niedzielny obiad.

Składniki:
-polędwiczka wieprzowa
-10-15 dkg pieczarek
-kilka suszonych pomidorów
-garść orzechów włoskich
-sól, pieprz, zioła prowansalskie

Sposób przygotowania:
Polędwiczkę myjemy i dzielimy na połowę. Kroimy polędwiczkę tak aby wyszedł nam jeden płat. Bardzo Was przepraszam, ale niestety znalazłam tylko taki obrazek, który mniej więcej przedstawia jak rozkroić mięso na roladę, ale myślę, że na youtubie znajdziecie instruktarz. Chodzi o to, że kroimy nożem wzdłuż mięsa cienką warstwę zaczynając od dołu tak jak byśmy chcieli zrobić ślimaka.
Źródło: http://www.psiakosc.com/forum/showthread.php?t=1765

Jak już uda nam się to zrobić a zapewniam Was, że jest to bardzo proste to przyprawiamy solą, pieprzem i lekko ziołami prowansalskimi naszą polędwiczkę. Odstawiamy na bok. Pieczarki obieramy, myjemy i kroimy drobno na patelkę. Podsmażamy i przyprawiamy solą i pieprzem. Gdy są gotowe to przekładamy do miseczki. Pomidory suszone i orzechy włoskie kroimy w drobną kostkę i dodajemy do pieczarek. Wszystko razem mieszamy. Łyżą kładziemy nasz farsz na polędwiczki na całą powierzchnie. Rolujemy i na końcu spinamy wykałaczkami. Na rozgrzanym oleju podpiekamy polędwiczki z każdej strony. Gdy będą rumiane to podlewamy delikatnie wodą i dusimy pod przykryciem ok. 25 minut. Gdy są miękkie to przekładamy je na oddzielny talerz. Jeśli nie chcecie robić sosu to ładnie je kroicie i podajecie do zjedzenia. A jak chcecie sosik to na tą samą patelnie wlewacie śmietanę 30%. Dodajecie soli i pieprzu do smaku. Ja dodałam troszkę gałki muszkatołowej. Dosypujemy troszkę mąki, żeby zagęścić sos.

wtorek, 1 lipca 2014

Omlet z botwinką



Czy ktoś z Was próbował już takiej kombinacji??Przyznam, że jest dosyć zaskakująca, ale smaczna. Jeśli macie trochę zbędnej botwiny to spokojnie możecie ją wykorzystać do takiego omletu. Pożywne i zdrowe śniadanie mamy jak znalazł. Jak dla mnie do jajek świetnie komponowałby się sos tabasco, który zaostrzyłby smak jajek, ale to może następnym razem. Omlet świetnie smakuje z chrupiącą bagietką lub pieczywem czosnkowym.  
Składniki:
-4-5 jajek
-pęczek botwiny
-2 średnie pomidory
-1 cebula
-ser cheddar do posypania
-sól, pieprz, oregano

Sposób przygotowania:
Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na rozgrzanym oleju. Dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i smażymy aż zmiękną. Przyprawiamy solą, pieprzem i oregano. Dodajemy pokrojoną botwinę i smażymy przez chwilę.Przekładamy na osobny talerz i na tą samą patelnie wlewamy rozbełtane i przyprawione solą i pieprzem jajka. Smażymy omlet. Gdy jest gotowy kładziemy na wierzch podsmażone pomidory z botwiną. Najlepiej je trochę odsączyć z wody aby nie zrobiła nam się papka z omletu. Na wierzch sypiemy starty ser i wsadzamy do nagrzanego piekarnika. Gdy ser się stopi nasz omlet jest gotowy do jedzenia.