niedziela, 6 lipca 2014

Polędwiczka wieprzowa nadziewana orzechami, suszonymi pomidorami i pieczarkami







Taka oto kombinacja moich ulubionych składników. Wiecie już, że uwielbiam suszone pomidory więc wykorzystuje je gdzie tylko mogę. Pierwszy raz robiłam tego typu roladę mięsną i muszę przyznać nieskromnie, że wyszło mi to całkiem fajnie i wizualnie i smakowo. Do polędwiczek zrobiłam delikatny sos śmietanowy. Wszystko bardzo ładnie się komponowało. Zachęcam Was do wypróbowania przepisu bo jest na prawdę smaczny i bardzo pasuje na niedzielny obiad.

Składniki:
-polędwiczka wieprzowa
-10-15 dkg pieczarek
-kilka suszonych pomidorów
-garść orzechów włoskich
-sól, pieprz, zioła prowansalskie

Sposób przygotowania:
Polędwiczkę myjemy i dzielimy na połowę. Kroimy polędwiczkę tak aby wyszedł nam jeden płat. Bardzo Was przepraszam, ale niestety znalazłam tylko taki obrazek, który mniej więcej przedstawia jak rozkroić mięso na roladę, ale myślę, że na youtubie znajdziecie instruktarz. Chodzi o to, że kroimy nożem wzdłuż mięsa cienką warstwę zaczynając od dołu tak jak byśmy chcieli zrobić ślimaka.
Źródło: http://www.psiakosc.com/forum/showthread.php?t=1765

Jak już uda nam się to zrobić a zapewniam Was, że jest to bardzo proste to przyprawiamy solą, pieprzem i lekko ziołami prowansalskimi naszą polędwiczkę. Odstawiamy na bok. Pieczarki obieramy, myjemy i kroimy drobno na patelkę. Podsmażamy i przyprawiamy solą i pieprzem. Gdy są gotowe to przekładamy do miseczki. Pomidory suszone i orzechy włoskie kroimy w drobną kostkę i dodajemy do pieczarek. Wszystko razem mieszamy. Łyżą kładziemy nasz farsz na polędwiczki na całą powierzchnie. Rolujemy i na końcu spinamy wykałaczkami. Na rozgrzanym oleju podpiekamy polędwiczki z każdej strony. Gdy będą rumiane to podlewamy delikatnie wodą i dusimy pod przykryciem ok. 25 minut. Gdy są miękkie to przekładamy je na oddzielny talerz. Jeśli nie chcecie robić sosu to ładnie je kroicie i podajecie do zjedzenia. A jak chcecie sosik to na tą samą patelnie wlewacie śmietanę 30%. Dodajecie soli i pieprzu do smaku. Ja dodałam troszkę gałki muszkatołowej. Dosypujemy troszkę mąki, żeby zagęścić sos.

2 komentarze :

  1. Intrygujący skład nadzienia, całość prezentuje się przepysznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. polecam wszystko bardzo dobrze razem smakuje:-)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń