czwartek, 29 maja 2014

Placuszki z cukinii


Takie oto sprytne placuszki z cukinii. Wersji tego dania jest cała masa. Ja wykorzystałam najprostszy z nich, ale już myślę o następnym, a mianowicie zamiast sera żółtego dodam fety. Myślę, że to może być bardzo smaczne połączenie. Tymczasem zapraszam do wypróbowania przepisu.

Składniki:
-2 średnie cukinie
-1 jajko
-pęczek szczypiorku
-10 dkg sera żółtego
-mąka pszenna
-sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Cukinie myjemy i przekrawamy wzdłuż. Wyciągamy gniazdo nasienne najlepiej małą łyżeczką. Cukinie ścieramy na tarce na dużych oczkach. Delikatnie solimy i zostawiamy na chwilę, żeby puściła wodę. Odsączamy wodę i dodajemy jajko, starty żółty ser, pokrojony drobno szczypiorek oraz mąkę(tyle, żeby zagęścić masę). Solimy i pieprzymy do smaku. Wszystko razem mieszamy i łyżką formujemy placki na rozgrzanej patelni. Placuszki są dosyć delikatne w smaku dlatego ja podałam je z sosem czosnkowym. Do gęstej śmietany dodałam 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, sól i pieprz. Wszystko razem mieszamy.

czwartek, 22 maja 2014

Pierś z kurczaka w płatkach migdałowych



Przepis na pewno Wam znany, ale myślę, że warty przypomnienia. W zasadzie danie bardzo proste w przygotowaniu a wygląda i smakuje rewelacyjnie. Jeśli szykujecie jakiś proszony obiad to spokojnie możecie gościom zaserwować takiego kurczaka.

Składniki:
-pierś z kurczaka
- płatki migdałowe
-sól, pieprz
-jajko do panierowania

Sposób przyrządzenia:
Kurczaka myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. Rozklepujemy delikatnie tłuczkiem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Migdały kruszymy w dłoni i sypiemy na talerzyk. /drobniejsze kawałki lepiej się trzymają mięsa. Jajko roztrzepujemy na talerzyku. Kurczaka panierujemy w jajku i płatkach i kładziemy na rozgrzany olej. Smażymy aż płatki się ładnie zrumienią na złoto z każdej strony. Smacznego

środa, 21 maja 2014

Gulasz z żołądków z kaszą gryczaną


Podejrzewam, że z żołądkami jest tak jak z flakami, albo je ktoś lubi albo nienawidzi. Chociaż kombinacje mogą być różne na przykład ja lubię żołądki, ale flaków nie znoszę. Jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje a zwłaszcza smakowych:-) Co do kaszy gryczanej to uważam, że to najlepsza i najsmaczniejsza kasza ze wszystkich. Uwielbiam. A więc kto ma ochotę i lubi żołądki zapraszam do gotowania.

Składniki:
-ok 50 dkg żołądków drobiowych
-kasza gryczana ekspresowa
-2 średnie cebule
-czosnek granulowany
-przyprawa do gulaszu( u mnie Prymat)

Sposób przyrządzenia:
Żołądki myjemy i oczyszczamy. Kroimy na małe kawałki i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z olejem. Chwilę podsmażamy. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę lub inny dowolny sposób. Dodajemy do żołądków. Przyprawiamy wszystko dużą ilością czosnku oraz wsypujemy całą przyprawę do gulaszu. Jeśli lubicie na ostro to można dodać ostrej papryki lub chili. Wszystko podsmażamy dłuższą chwilę razem. Zależy ile macie czasu, ale im dłużej tym lepiej.Pilnujemy, żeby się nie przypaliło. Gdy tłuszcz się wysmaży możemy delikatnie podlać wodą i dalej smażyć. Gdy już wszystko jest dobrze podsmażone to przekładamy do garnka podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem, aż żołądki będą miękkie. Na koniec jeśli sos nam nie zgęstnieje możemy go zatrzepać mąką. Kaszę gryczaną gotujemy tak jak jest podane na opakowaniu.

wtorek, 13 maja 2014

Pstrąg z masłem czosnkowym i pietruszką




Sezon grillowy ruszył pełną parą i będziemy mogli cieszyć się nim jeszcze przez kilka miesięcy. Dlatego też warto wypróbować nowe i smaczne przepisy, żeby urozmaicić nasze grillowe menu. Jestem wierną i oddaną fanką karkówki z grilla, ale nawet i to może się z czasem troszkę przejeść. Ciekawą alternatywą są ryby z grilla. Moja propozycja dla Was to ten oto właśnie dostojny pstrąg. Uważam, że jest jedną ze smaczniejszych ryb a do tego przystępną cenowo.

Składniki:
-4 świeże pstrągi
-kostka masła
-5 ząbków czosnku
-pęczek pietruszki
-sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Ryby myjemy, patroszymy i pozbawiamy łusek, chyba że udało nam się kupić gotową rybę. Masło przekładamy do miseczki i dodajemy do niego przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną pietruszkę. Dajemy cały pęczek. Solimy i pieprzymy do smaku. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy i odstawiamy na chwilę do lodówki. Gdy masło stwardnieje faszerujemy nim nasze pstrągi. Każdą rybę zawijamy osobno w folię aluminiową i kładziemy na ruszt. Grillujemy, aż rybka zmięknie.
Kochani prośba do Was. Ten przepis bierze udział w konkursie Grilluj i gotuj z Charliem. Jeśli podoba się Wam mój przepis to głosujcie. Z góry dziękuję i podaje link do strony gdzie możecie oddać na mnie swój głos http://grillujgotuj.pl/przepisy-konkursowe,1,241,pstrag-z-maslem-czosnkowym-i-pietruszka.html

poniedziałek, 12 maja 2014

Sałatka z makaronem, ogórkiem zielonym i koperkiem


 

Można powiedzieć, że jest to jedna z moich ulubionych sałatek, którą swego czasu zajadałam do każdego grilla. Ostatnio sobie o niej przypomniałam i stwierdziłam, że podzielę się z Wami tym przepisem. Sałatka jest delikatna w smaku i dlatego dobrze się komponuje z mocno przyprawionym i grillowanym mięsiwem. 

Składniki:
-makaron w kształcie ryżu ok 200g
-pęczek koperku
-1-2 ogórki zielone
-połówka malutkiej cebulki
-1 łyżka majonezu
-sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Pilnujemy, żeby się nie rozgotował. Ogórka myjemy obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Posypujemy solą i odstawiamy, żeby puścił wodę. Koperek myjemy i drobno siekamy. Gotowy makaron przesypujemy do miski. Dodajemy odciśniętego ogórka, koperek i posiekaną drobno cebulkę. Dodajemy łyżkę majonezu, sól i pieprz do smaku. Wszystko razem dokładnie mieszamy. 

piątek, 9 maja 2014

Pasta z czarnych oliwek


Ostatnia impreza rodzinna wzbogaciła moje domowe menu w taką oto pastę z czarnych oliwek. Szwagierka zaszalała. Uważam, że  zarówno pomysł  jak i smak jest bardzo ciekawy. Przygotowanie takiej pasty to dosłownie pięć minut pracy chyba, że tak jak ja kupicie przez nie uwagę wielki słoik oliwek z pestkami:-))) wtedy zajmuje to zdecydowanie więcej czasu:-)) no, ale cóż trzeba było zakasać rękawy i wydłubać pesteczki. Do pasty przygotowałam podpłomyki, ale szczerze mówiąc to lepiej smakuje mi wersja ze zwykłym chlebem. Nie wiem może to kwestia tego, że te podpłomyki chyba mi nie wyszły to znaczy były mocno twarde a z tego co pamiętam z dzieciństwa to aż takie twarde nie były. Tak więc podaje przepis tylko na pastę. Jeśli znajdziecie dobry przepis na podpłomyki to dajcie znać.

Składniki:
-czarne oliwki bez pestek :-)
-kilka kaparów
-słonecznik łuskany
-1 ząbek czosnku
-oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:
Oliwki wrzucamy do blendera razem ze słonecznikiem i kaparami. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę. Dolewamy oliwy z oliwek. Solimy do smaku i wszystko blendujemy na gładką masę. Nie podaję dokładnych ilości składników bo wszystko było robione na tak zwane oko. Tak więc musicie próbować i dodawać składników według własnego uznania i smaku.

środa, 7 maja 2014

Schab po cygańsku




Szczerze powiedziawszy nie podejrzewałam, że danie składające się z tak podstawowych składników będzie tak dobrze smakować. Jestem pod wrażeniem i bardzo mocno Wam polecam wypróbować schab po cygańsku. Jak już wiecie lubię dania, które nadają się na obiad na dwa dni. Tak więc jeszcze jeden plus dla tego przepisu.

Składniki:
-schab(ilość kotletów zależy od was)
- 2-3 średnie cebule
-4-5 dużych marchewek
-ser żółty do posypania
-majonez
-sól, pieprz

Sposób przyrządzenia:
Schab myjemy i kroimy na kotlety. Rozbijamy tłuczkiem i przyprawiamy solą i pieprzem. Marchewkę kroimy na cienkie plasterki a cebulę w pół księżyce. Na dnie naczynia żaroodpornego układamy połowę marchewki i cebuli. Przyprawiamy solą i pieprzem. Układamy nasze kotlety i przysypujemy resztą marchewki i cebuli, którą również doprawiamy solą i pieprzem. Na wierzch sypiemy starty ser żółty i smarujemy majonezem. Przykrywamy naczynie i wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni  na ok. 2 godziny lub do miękkości mięsa.

czwartek, 1 maja 2014

Zupa krem z kurczakiem




Oto i jest pierwsza zupa na blogu. Można by sobie pomyśleć, że uparłam się na żółty kolor, ale to czysty przypadek. Chociaż ostatnio zaczynam wierzyć w to, że przypadków nie ma i zawsze wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i po coś. No, ale jakby nie było zupka wyszła bardzo dobra i pożywna jak to zupa krem.Do tego pyszne grzaneczki domowej roboty i mnóstwo koperku.

Składniki:
- 1 pierś z kurczaka
-1/2 średniego selera
-1 cebula
-1 serek topiony śmietankowy
-3 szklanki rosołu/bulionu
-troszkę fety do smaku
-koperek
-sól, pieprz do smaku
-odrobina, kurkumy, gałki muszkatołowej, chili
-2 kromki chleba do grzanek
-odrobina masła

Sposób przyrządzenia:
Cebulę kroimy drobno i podsmażamy na oleju lub oliwie. Dodajemy do niej pokrojonego drobno selera i chwile razem smażymy. Wlewamy szklankę rosołu i dusimy pod przykryciem aż warzywa zmiękną. Kurczaka myjemy i kroimy w kostkę i również podsmażamy na patelni przyprawiając solą i pieprzem. Gdy warzywa zmiękną przecieramy je przez sito i dolewamy resztę rosołu, kurczaka i serek topiony. Ja dodałam jeszcze troszkę fety do smaku. Przyprawiamy odrobiną kurkumy, gałki i chili. Gotujemy wszystko razem przez chwilę. W między czasie chleb kroimy w kostkę i roztapiamy masło na patelni. Wrzucamy grzanki rumienimy z każdej strony. Troszkę solimy dla smaku. Gotową zupę blendujemy mikserem. Posypujemy obficie koperkiem i grzankami.